Łąka

Jonin

Spokojnie nic ci nie będzie przynajmniej mam taka nadzieje

Sannin

nie chce ci pokazywać tego świata,naprawde,ale wiem że pewnie już go widziałaś

Jonin

Tak - Powiedziała i usmiechnęła się do niej

Sannin

teraz naprawde,nie chce byś widziala ten świat,tam teraz się źle dzieje,i to ja ucierpię na tym

Jonin

W moim też nie dzieje się najlepiej i to ja jestem tego przyczyną - Powiedziała ze smutkiem na twarzy

Sannin

ale mój świat jest we mnie i jak pewna dziewczynka zostanie tam zraniona to ja na tym też ucierpię

Jonin

Spokojnie zawsze jestem z tobą - Powiedziała i uśmiecnęła się lekko

Sannin

ona wstaje już poczuła się lepiej i przytula się do niej po czym mówi;kiedy mi się życia układa to potem zawsze coś musi je zniszczyć,ale dzięki tobie mi się ułożyło bo mam przyjaciółkę,ale wiem że niedłógo coś mi znowu zniszczy życie

Jonin

To powiedz mi co i kiedy to załatwie to - Powiedziala i też ja przytuliła

Sannin

nie wiem kiedy ale zawsze tak mam,nigdy jeszcze się tak nie zdażyło,nie da się tego przewidzieć,to jest moje przekleństwo

Jonin

Przeżyje sie jakos - Powiedziała i wstałą i popatrzyła w niebo

Sannin

ale to zawsze kończyło się że nie miałam przyjaciól,i mósialam odejść z wioski

Jonin

To też sie przeżyje - Powiedziała i położyła się i przymknęła oczy i zasnęła

Sannin

powiedziała cicho:możesz się śmiać ale nie dłógo to będziesz mnie nienawidzić jak każdy

Jonin

Miała zamknięte oczy i spała sobie w najleprze