Las

Sannin

Matsuri wrzasnęła:USPOKUJCIE SIĘ!!!!!!tak wrzasnęła że padli na ziemie

Jonin

Mayuka zaczeła nawalać Ichiro a on sie bronił jak tylko mógł

Sannin

podniosła ich oboje i rozdzieliła i Mayuke póściła tak że upadła a Ichiro puściła delikatnie

Jonin

Ej go to lekko a mnie rzuciłaś - Powiedziała i podniosła sie

Sannin

Matsuri;no bo biedak zaraz mi tu padnie,a po za tym zachowujecie się jak dzieci

Jonin

Ichiro - Nie przejmuj się my tak zawsze - Powiedział i mrógnał do niej

Sannin

lekko się podrumieniła i powiedziała:dobra chcesz dokladkę czy tyle ci wystarczy?

Jonin

Ichiro - Z wielką przyjemnością - Powiedział i wziął jej rękę i pocałował ją
Mayuka się uśmiechnęła

Sannin

Matsuri nałożyła mu dokładkę i podparła się rękami by zakryć policzki na których są rumieńce

Jonin

Matsuri choć na słowko - Powiedziała Mayuka i pociągnęła ją za sobą i kiedy upewniła się , że Ichiro nie słuszy powiedziała
Sluchaj wiem , że ci się podoba . Ale powiem ci coś on jest typem filrciaża i jest wampirem czysto krwistym . Więc zastanów się czy chcesz tego

Sannin

no nie wiem,ale kiedy on,no poprostu odpływam,nigdy się tak nie zachowywałam

Jonin

Wiesz nie sugeruje , że on nie jest nie odpowiednią partią dla ciebie wręcz przeciwnie traktował by cie jak królową i chronił by cie lepiej nie samego siebie . Ale mówie tobie wampiry czystej krwi nie maja łatwo

Sannin

no dobrze pomyśle jeszcze nad tym

Jonin

Wiesz , że chce byś była szczęśliwa ale poznaj go najpierw dobrze

Sannin

dobrze,nie martw się,dziękuję