Pokój Matsuri

Sannin

popatrzyła na nią i twarz jej spoważniała i powiedziała:nie musisz się już o mnie martwić bo podjęłam decyzje
kot:Matsuri nie
-tak odchodze i tyle mnie zobaczysz mayuka

Jonin

Może i lepiej bo ja juz mam dosyć tych twoich dąsów jesteś niedojżała

Sannin

kot:Matsuri jesteś naprawde niedojżała,co zrobisz gdzie pójdziesz?
-wróce w moje rodzinne strony i wreszcie nie będe musiała nikogo słuchać znowu będe mogła zająć się tym co najlepiej potrafie
kot:taniec na wodzie i zabijanie albo poprostu nic nie będziesz robić
-my tu gadamy a tu trzeba się pakować

Jonin

Pomóc ci bo wiesz ja to zrobie z najwększa przyjemnością

Sannin

kuzyn matsuri przychodzi i mówi:ej mayuka lepiej wyjdź

Jonin

Dobra . Matsuri tylko się pośpiesz z tym pakowaniem dobra . Powiedziała i wyszła

Sannin

kuzyn patrzył jak ona wychodziła,miał gniew w oczach,sam wchodzi i zamyka drzwi po chwili wychodzi z matsuri i kotem i odchodzą a ona z kieszeni wyrzuca naszyjnik który dała jej mayuka

Jonin

Podniosła naszyjnik . I zasmuciła się

Sannin

kuzyn się odwrócił i powiedział:i co smutno ci teraz?gdybym mógł to bym ci jeszcze olejem napluł ale musze regenerować siły

Jonin

A co ja miałam przeprosić ja za to , że wiktor zakochał się we mnie nie w niej

Sannin

matsuri ma dziwny gust jak tylko dostane wiktora w swoje ręce to zobaczy

Jonin

A niech sobie go bierze nie moja wina , że jest tylko zainteresowana swoim cierpieniem to mnie nie interesuje już . A pozatym chyba już nie jesteśmy przujaciółkami więc nic mnie juz to nie interesuje

Sannin

a czy chcesz by matsuri znów była twoją przyjaciółką??

Jonin

Jak ma sie tak zachowywac jak dzisiaj to raczej nie . Poznałam kiedys dziewczyne która nie obrażała si eo byle co

Sannin

no dobrze jak chcesz,eh to będe musiał sam się zemścić na wiktorze myślałem że chociaż mi powiesz gdzie jest w zamian bym załatwił byście były przyjaciółkami,ale wszystko diabli wzięli