Las

Jonin

Może nie mam kłów ale pochodze z rodziny wampirów i mam takie same moce jak inne - Powiedziała Mayuka a jej oczy zaświeciły się na czerwono

Sannin

Szayel:nic mi nie zrobisz,mam odporność na moce wampirów,chciałem tylko zobaczyć Nel

Jonin

Mayuka zasłoniła Nel i powiedziała
Już ją zobaczyłeś a teraz spadaj

Sannin

Szayel:nie wyglada jakby dużo jałda czy wy ją karmicie?

Jonin

Karmimy ją . Powiedziała a jej włosy uniosły się w powietrzu . Ichiru podszedł do niej i powiedział
Mayuka uspokuj się nie uwalniaj mocy do póki nie osiągnie najwyszego poziomu - Powiedział a włosy Mayuki opadły

Sannin

Matsuri:zwłaszcza miesiąc temu dużo zjadła prawda Mayuka

Jonin

Tak - Powiedziała ale jej oczy cały czas się świeciły

Sannin

Szayel:naprawdę,mówi i pojawia się obok Nel i kuca przy niej i mówi:naprawde dużo zjadłaś czy tylko tak mówią
Nel ze strachu nie mogła się ruszyć

Jonin

Mayuka wzięła ją od niego odciągnęła i schowała za sobą i powiedziała
Zostaw ją w spokoju i nas też

Sannin

Szayel:mam prawo ją widzieć wkońcu przez pewnien czas się nią zajmowałem

Jonin

Cóż ale jak ona sie ciebie boi to nie masz takiego prawa - Powiedziała i patrzyła mu w oczy

Sannin

Wiktor:Szayel co to za zaszczyt że nas odwiedzasz,ale musisz się już zbierać
Szayel:co?już jesteś??

Jonin

Mayuki oczy wróciły do normalności

Sannin

Szayel:no dobrze już ide,mówi i znika
Nel przytula się do Mayuki i łzy Nel płynęły strumieniami
lilinette walnęła Wiktora w łeb i mówi:co ty sobie wyobrażasz wychodzisz i nie wracasz ja ci zaraz pokaże

Jonin

Mayuka przytuliła ją i głaskała ja po głowie i mówiła spokojnym głosem
Już wszystko dobrze już uspokuj sie