Pokój Matsuri

Sannin

Wiktor:tylko spróbuj a moja siostrzyczka się z tobą rozprawi

Jonin

Mayuka uśmiechnęła się do niego i pociągnęła go do siebie i przytuliła go i powiedziala
Cieszę się , że jesteś przy mnie

Sannin

Wiktor:ja też się cieszę że ty przy mnie jesteś i przyżekam że do końca moich dni będe cię bronił i prosze cię nie ratuj mnie sam sobie poradzę

Jonin

Przepraszam bardzo , że miałam wizje i zareagowałam owiele szybciej niż ty . Tylko co będzie kiedy te twoje dni dobiegną końca - Powiedziała i posmutniała

Sannin

Wiktor:to się nigdy nie stanie przyżekam

Jonin

Mogła bym ci dać nie śmiertelność ale nie chce bys miał takie życie jak ja - Powiedziała i przytuliła go mocniej

Sannin

Wiktor:mówiłem jeśli chce moge być nieśmiertelny i jestem nie buj się o mnie

Jonin

Ta łatwo ci mówić nie bój się . Przecież wiesz , że nie ważne jest dla mnie to , że jesteś nie śmiertelny ja zawsze będę się o ciebie martwić

Sannin

Wiktor:i dlatego kocham cię za to

Jonin

Uśmiechnęła się i powiedziała - A ja cie dlatego , że jesteś opiekuńczy , odważny , i kochany . I za to , że umiesz to łączyć przez co jesteś wspaniały

Sannin

Wiktor:dziękuję,staram się jak moge

Jonin

I świetnie ci to wychodzi - Powiedziała i popatrzyła mu w oczy

Sannin

Wiktor:kocham cię Mayuka

Jonin

Ja ciebie też - Powiedziała i ziewnela i przymknęla oczy i po chwili zasnęła

Sannin

wyszedł wraz z Nel z pokoju i powiedział:dobranoc