Pokuj Mayuki

Sannin

Yuki:nie chciałam to samo się otworzyło,ja nie chciałam czytać,naprawde,mówi cała zapłakana

Jonin

Spokojnie nie gniewam się ale dlaczego tak płaczesz . Powiedziała i popatrzyła na nią

Sannin

Yuki:boje się takich rzeczy,krwi też się boje,dlatego pani Matsuri nigdy nie walczy przy mnie,ani wiktor ani pan akiho,oni wiedzą że się tego boje więc nie walczą przy mnie,przepraszam mayuka że czytałam to,naprawde przepraszam,mówi nadal zapłakana

Jonin

Wstała i wzięła dziennik i zamknęła go . Yuki przepraszam ci , że tego nie schowałam , ale nie wiedziałam , że będziesz tutaj mieszkać . Nie jesteś jedyna osobą która to czytała i spażyła się . I nie chce byś miała koszmary przez to , że to czytałaś dobrze . Powiedziała i schowała go gdzieś na dno jakiejś szyflady

Sannin

dobrze,przepraszam naprawde,nie powinnam czytać,nawet gdy był otwarty,nie moge być tak ciekawska,prosze mi wybaczyć

Jonin

Ciekawośc to nie grzech . Ale obiecaj mi , że ani słowa Wiktorowi nie chce by się dowiedział o tym . Ponieważ czasami jest lepiej gdy nie zna się przyszłości

Sannin

dobrze,ale co to ma do wiktora,on chyba tak nie zrobi bo on nie dożyje tych czasów,mówi zapłakana nadal

Jonin

Tak tylko to co jest tam napisane to juz się zdażyło . Powiedziała i poatrzyła w ziemie

Sannin

przytuliła mayuke i powiedziała:nalałam ci wody byś mogła czego się napić gdy się obudzisz,mówi wycierając łzy

Jonin

Dziękuje i zapomnij najlepiej o tym dobrze . Powiedziała i też ją przytuliła

Sannin

dobrze,powidziała i wstała

Jonin

Wzięła i napiła się wody i powiedziała . Jestes głodna ?

Sannin

nie dziękuje,mówi a mayuka zauważyła że ona jest dość chuda

Jonin

No ja uważam , że lepij by było gdybyś coś zjadła

Sannin

naprawde głodna nie jestem