Pokuj Mayuki

Sannin

od kilku lat Puści tworzą broń która odbiera wyrocznią ich moc i chyba są już blisko odkrycia tej broni

Jonin

Cóż moją nie jest aż tak łatwo odebrać ponieważ nie zaleznie od tego czy mi ja odbiora czy nie i tak będę mieć jeszcze życia ludzi

Sannin

Wiktor położył maskę na stole

Jonin

Mayuka usiadła i powiedziała - Musisz to zrobić nie masz innego wyjścia

Sannin

zawsze jest inne wyjście,nie pójde tam i nie ważne jak pocierpie

Jonin

Słuchaj oni i tak mnie zabiją to jest nie uniknione

Sannin

kto cię zabije??

Jonin

Chcą zniszczyć wyrocznie bo one są dla nich największym wrogiem i to zrobią to jest tylko kwestia czasu jeżeli ta broń naprawde zabiera wyrocznią moc to już po mnie i po innych też

Sannin

Po tylu latach Puści nie mogą pojąć że to oni zaczęli tę wojnę,a wyrocznie ich tylko powstrzymały

Jonin

Wiesz wyrocznie też nie moga zrozumieć tego co ja już dawno zrozumiałam , że nie każdy z nich jest zły i bez uczuciowy . Powiedziała i podeszła do Wiktora i dodała - Napewno coś wymyślimy

Sannin

niech to ta maska za każdym razem jest coraz mocniejsza ,nie moge jej teraz zniszczyć,oł to chyba znaczy że,o nie tylko nie ona,
Mówi i nagle maska zamienia się we wróżke która wygląda tak

Jonin

Kto to jest ? Zapytała się Mayuka

Sannin

Wiktor:jestem jednym z Pustych którzy posiadają uczucia za to więc mam wróżke która jak dłógo utrzymam maske w normalnym stanie to ona się pojawi
Wróżka:jestem Lili i to ty narzekasz,a ja ci zawsze pomagam w walkach

Jonin

Położyła się na łóżku i powiedziała
Czy coś mie jeszcze zaskoczy

Sannin

Lili:tak moge wam pomóc w waszym problemie
Wiktor:o nie ty się nie angażujesz