Pokój Matsuri

Jonin

Ustąpiła mu drogi i powiedziała
Gdzie jest Makino ja chce wrócić do tamtego czasu nie chce tutaj być

Sannin

Ten gość:wrazie czego to ja jestem Wiktor,a Makino cuż jest w zamku tyle że jest ukryta

Jonin

Dobra idziemy a ty mi grzecznie powiesz gdzie jest ukryta - Powiedziałai pociągnęła go za rękę

Sannin

nagle na ręce mayuki pojawiły się białe błyskawice które otoczyły jej ręke
Wiktor:jeśli mnie nie póścisz ręka ci eksploduje

Jonin

Mayuka póściła jego rękę i powiedziała
Co ty robisz co ?

Sannin

Wiktor:zmieniłem się przez te 14 lat,moja moc Pustego zmieniła się w moc wysadzania różnych rzeczy,a po za tym mi się ta rzeczywistość podoba

Jonin

No to skoro ci się tak podoba tutaj to wysadź mnie bo mi się tutaj nie podoba - Powiedziała i popatrzyła na niego

Sannin

Wiktor:co ja mam poradzić to miejsce jest inne,wkońcu jestem wolny od rządzenia od ważnych spraw,wkońcu moge odfrunąć

Jonin

I co nie interesuje cie już to jak było kiedyś i nie interesuje ci to , że nie możesz się do mnie zbliżyć wiesz jak bym mogła to bym wróciła do siebie - Powiedziałą i pobiegła gdzieś przed siebie ze łzami w oczach

Sannin

Mayuka dobiegła do zamku i nagle usłyszała cichy płacz kiedy weszła do piwnicy zobaczyła Makino która wogóle się nie zmieniła

Jonin

Makino - Powiedziała i przytuliła ją

Sannin

Makino:przepraszam Mayuka,to moja wina wszystko to moja wina,mówi i płacze głośniej

Jonin

Cicho już spokojnie jestem tutaj - Powiedziała i zaczeła ją głaskać po głowie

Sannin

Makino:przepraszam cię,to przeze mnie to wszystko

Jonin

Makino popatrz na mnie - Powiedziałą i popatrzyła na nią
To ni twoja wina , że straciłaś panowanie nad sobą . To się zdaża nawet mi się to zdażała jak byłam w twoim wieku